99896
Książka
W koszyku
Forma i typ
Przynależność kulturowa
Gatunek
Marek energicznie machnął wiosłem. Ludka siedziała do niego tyłem, nie mogła więć widzieć, jaki on ma wyraz twarzy. Zresztą nie wiedziała, co powiedzieć. Czekała, żeby zapytał "co" albo "no", wtedy ona odpowiedziałaby "a nic". Ale nie zapytał. - Marek... przestańmy drzeć koty. - No. No pewnie. Najwyższy czas. - Łódź budujesz? - No. Duż żaglówka. - Wiem, jak się nazywa. "L jak Lucy". - A wcale nie. - A tak. - A nie. "L-jak L" jesta namalowane. A jak się pytali, co to znaczy, to mówiłem "L-jak Lucy". Dla zmyłki. Ale to się czyta inaczej. - A jak? - "L-jak Ludka" - powiedział, rzucił wiosło na kajak i wskoczył do wody. Zostawił Ludkę na środku jeziora.
Status dostępności:
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. Magazyn (1 egz.)
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej